poniedziałek, 29 kwietnia 2013

wracam

dawno mnie nie było. wracam. trochę chorowałam (miałam mała hospitalizację z podejrzeniem zapalenia serca), trochę poeksperymentowałam z ciałem (jeszcze się z tym oswajam i goje, wyszło też kilka kłopotów) i dalej dzielnie realizuję się rękodzielniczko i w (tfu)sztuce.

poza tym zmieniam pracę.

miałam też kłopoty ze sobą. dlatego mnie nie było.

królikarni stuknęła setka lajków (teraz ktoś się wykruszył i znów mamy 99, ale nic to) zatem candy będzie.

najważniejsze, że wracam.