czwartek, 30 maja 2013

włóczkowo

promocja na włóczki Dropsa :D co prawda kończy się jutro, ale to chyba nie było jeszcze moje ostatnie zakupowe słowo.

z alpaki będzie color affection 
z estońskiej - wydziegałam już jeden tęczowy szalik (tym razem do Australii), troszkę mi jeszcze zostało, nie mam na razie pomysłu co z niej zrobić.
swoją drogą, wszystkim którzy szukają kauni serdecznie polecam sprzedawcę z allegro (gosia-samosia). prześwietny kontakt, a za zwłokę w wysyłce dostałam gratisowy motek.



na drutach teraz mam szaliczek, lekko ażurowy we wzór liści z czystej szarej alpaki, która została mi po pasiastym szaliku pana męża.

z innych spraw - wychodzi na to, że mam Hashimoto.

niedziela, 12 maja 2013

monster high cd.

weekendowy urobek, skromny wielce. dwie niewielkie spódniczki dla mojej (choć znajdą się na etsy) Draculaury. 

urobek mały, gdyż jestem po pierwszym tygodniu w nowej pracy i średnio się jeszcze ogarniam ze wszystkim. (nie mówiąc, że nie trafiłam jeszcze do mojego działu, na razie mem tournee po wszystkic departamentach) i jestem ciągle nieustająco w niewielkim, acz dość upierdliwym stresie i niepokojach wewnętrznych. uhh.

pseudo kilt

spódniczka z tyłu

i z przodu

ubranka są ręcznie uszyte, z dobrej jakościowo wełny. miłe i szybkie robótki.