dziergam namiętnie.
SZALeństwo trwa:]
|
spadł z drutów niestety, ale i wzór przestał mi się podobać. pójdzie do prucia. |
|
wzór łatwy, będzie prezentem. zabrakło mi jednak włóczki, czekam teraz na dostawę. |
oba szale dziergam z kaszmiru Himalaya. włóczka jest miękka i przyjemna wielce.\
udziergałam również, częściowo z wełny ręcznie przędzonej:] sweterek dla pewnego młodzieńca, który całkowicie mnie zawojował. miał znaleźć się u niego pod choinką, jednak ze względu na rozmaite fluktuacje to się nie udało. lekko spóźniony trafi do adresata pocztą.
|
renifera wrobiłam w kupną czerwoną włóczkę moją własną, ręcznie sprzędzioną wełną:] |
|
a tutaj w całości. rozmiar, mniej więcej 76 |
no, no, no! ekstra!
OdpowiedzUsuńa mi ażury zupełnie nie idą. chyba brak samozaparcia... ;)
Klaudynko, zapraszam na spotkanie zatem tylko ażurowe. i może trochę frywolitkujące, jakoś się zebrać nie mogę, co by zakupić sobie czółenka, ale myślę, że w końcu mi się uda.:]
OdpowiedzUsuńWitam! Wzorki super, dlaczego chcesz spruć?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten drugi. Czy możesz napisać jak się go robi?
Byłabym wdzięczna! Pozdrawiam:)
witaj Mariolciu:] zielony jest ładny, ale pójdzie do prucia bo spadł wredny z drutów i nie nabiorę teraz wszystkich narzutów, niestety. i szczerze mówiąc, wzór mi się znudził. ale jeśli ci się podoba mogę ci taki wydziergać:]
OdpowiedzUsuńWitam! Dzięki bardzo, ale chodziło mi tylko o wzorek:)
OdpowiedzUsuń