poniedziałek, 29 kwietnia 2013

wracam

dawno mnie nie było. wracam. trochę chorowałam (miałam mała hospitalizację z podejrzeniem zapalenia serca), trochę poeksperymentowałam z ciałem (jeszcze się z tym oswajam i goje, wyszło też kilka kłopotów) i dalej dzielnie realizuję się rękodzielniczko i w (tfu)sztuce.

poza tym zmieniam pracę.

miałam też kłopoty ze sobą. dlatego mnie nie było.

królikarni stuknęła setka lajków (teraz ktoś się wykruszył i znów mamy 99, ale nic to) zatem candy będzie.

najważniejsze, że wracam.

2 komentarze:

  1. Witaj spowrotem! :-)
    Dobrze, ze masz to juz za soba. Przezylas, ufff.
    No to dosc leniuchowania, do roboty czas sie zabrac i pokazac nam Twoje dziela.
    Gratuluje zmiany pracy, zacznij ja z nowym nastawieniem i bedzie lepiej. Powodzenia. Trzymam kciuki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę, masz 101. lajka, żeby była równa setka ;-). Wszystkiego dobrego Ci życzę i powodzenia w nowej pracy (branżę też zmieniasz?).

    OdpowiedzUsuń