"Jest coś perwersyjnego w Niemcach, śpiewających w Warszawie o maszerowaniu" - cytat z Pana Męża.
Rammstein!
pierwszy dzień festiwalu był fantastyczny. mimo deszczu/burz/gradobicia i mega zimna. i najdroższej chyba w naszym życiu herbaty wybawiliśmy się świetnie.
No to medievalistów było na Impacie dużo ;)
OdpowiedzUsuńMyśmy byli w 5-tkę :)
Rammstein!!! \m/ Koncert genialny. Ja nieśmiało wspomnę że w średniowiecze się angażowałam, ale przyszedł XVII i koniec z średniowieczem. Ale ciuszki leżą w szafie i czekają na swoją szansę ;)
OdpowiedzUsuńA co do Impactu to my byliśmy w trójkę i bawiliśmy się fantastycznie.