zdjęcia kiepskie, z ręki i w dodatku do lustra.
technicznie- druty nr 4, alpaka dropsa plus jakaś nieoznaczona wełna z resztek. i troszkę różowej bawełny w uszach.
szydełko nr 3,5.
czasowo- dwa wieczory.
tymczasem na drutach mam sweter pana męża i czas go wreszcie skończyć. ^^
z drutów zdjęłam też sweet dreams, czeka do blokowania. do obfocenia tymczasem mam jeszcze dwie pary nadgarstkogrzejek z resztek malabrigo.
Śliczności :-) Wspaniała czapka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo rogata! Fajna!
OdpowiedzUsuńProjekt w sam raz dla miłośnika leśnych wędrówek :)
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemna w robocie :)
OdpowiedzUsuńSo nice !
OdpowiedzUsuńthx :)
Usuń