niedziela, 24 stycznia 2010

wyróżnienie :]

dziękuję Klaudynie za wyróżnienie:]
pierwsze ( i mam cichą nadzieję;] że nieostatnie) na tym blogu.








a teraz się będę żalić. pochorowało mi się znowu na żyły i jestem uziemiona w łóżku. zyskują na tym przede wszystkim przeszywki, popikowałam już 3 rękawy. niestety skończyły mi się czerwone lniane nici (na moją przeszywanicę), granatowe (przeszywka małżonka) również się kończą. a ostawa nowych z Wrocławia możliwa będzie dopiero po wypłacie. dostałam jeszcze przesyłkę z czesankami, mimo że aukcja, na której je kupiłam miała charakter resztkowo-wyprzedażowy kłębki są przecudowne. na allegro z kolei wystawiłam nowe kolczyki;)

1 komentarz: