Odwiedzili nas dzisiaj goście z Trójmiasta i jakoś tak naturalnie wyszło, że oprócz rozmów zajmowałyśmy się robotami. Przepikowałam część rękawa przyszywki, Rita szyła kaptur. Było szalenie sympatycznie:] Mogę uznać, że moje zamarzenie się wypełniło:]
Dziękujemy za wizytę, zapraszamy ponownie:]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz