piątek, 16 listopada 2012

rękawiczki

poszły już w świat, stąd zdjęcia bardzo kiepskie, na szybko przy suszeniu zrobione. w komplecie z szalikiem i czapka. wszystko z tęczowej kauni.

znikam teraz na tydzień w wielki świat. warszawa a chwilę później przystanek w Łucznicy na kursie tkackim.

UPDATE: rękawiczki są do wzięcia

5 komentarzy: