jak już wcześniej pisałam wybieramy się za granicę na Festiwal w Visby. a że budżet ma to do siebie, że ciągle jest go za mało, postanowiłam niektóre moje wytwory przeznaczyć do sprzedaży, by zdobyte w ten sposób fundusze wykorzystać na wyprawy.
pierwsza jałmużniczka handlowa już się tworzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz